Przejdź do treści głównej

NEWS

Koncerty w Progresji 17-23.03.2025

17-03-2025

AUTOR: Aleksander Braun

17.03.2025 – Unkle

James Lavelle od 30 lat jest czołową postacią światowej sceny klubowej jako DJ, producent i twórca UNKLE. Współpracował z ikonami muzyki, takimi jak Thom Yorke, Richard Ashcroft, Brian Eno czy Josh Homme, a jego album „The Road: Part II / Lost Highway” (2019) trafił na szczyt listy Billboard Electronic Album. Wielokrotnie nagradzany za remiksy, Lavelle kuratorował także prestiżowy festiwal Meltdown (2014), dołączając do takich legend jak David Bowie i Nick Cave. Jego pasja do sztuk wizualnych zaowocowała serią wystaw 'Daydreaming With…’, w tym poświęconą Stanleyowi Kubrickowi (2016). W 2018 roku ukazał się film dokumentalny 'The Man from Mo’Wax’, a rok później Lavelle stworzył immersyjną wystawę 'Beyond The Road’ w londyńskiej Saatchi Gallery, kontynuowaną w Seulu (2021). W tym samym roku wydał 'Rōnin I’, a rok później jego kontynuację – 'Rōnin II’.

18.03.2025 – Biohazard + Life Of Agony

Nowy Jork od dekad kształtuje brzmienie ciężkiej muzyki, a Biohazard i Life of Agony to jedne z jego najbardziej charakterystycznych twarzy. Choć ich drogi przecinały się wielokrotnie, nigdy wcześniej nie wyruszyli razem w trasę. Teraz fani w Polsce będą mieli okazję doświadczyć tej wyjątkowej kombinacji na żywo. Life of Agony dostarczy potężnej dawki alternatywnego metalu, przepełnionego surowymi emocjami i punkową intensywnością, natomiast Biohazard zaserwuje swój charakterystyczny, agresywny hardcore, osadzony w ciężkich, groove’owych riffach. To będzie niepowtarzalna okazja, by zobaczyć dwie kultowe formacje w szczytowej formie.

19.03.2025 – Tokio Hotel

Jeśli urodziliście się na przełomie lat 80. i 90., istnieje spora szansa, że szaleliście na myśl o ich największych hitach. Jeśli jesteście starsi lub ciut młodsi – pewnie również. W najgorętszym okresie cała Europa (a zwłaszcza Niemcy i oczywiście Polska) znała na pamięć życiorysy członków zespołu oraz każdy fragment tekstu ich dowolnego utworu. Nic dziwnego, bo bracia Kaulitz i spółka wstrzelili się w idealny czas, a do tego podbili wszystko wyśmienitymi numerami oraz równie trafioną stylówką. To najzwyczajniej w świecie niemożliwy do zapomnienia pop rock z refrenami tak wrzynającymi się w ucho i melodiami tak charakterystycznymi, że mimowolnie nuci się je cały dzień. Formacja nie pojawia się nad Wisłą codziennie, więc rekomendujemy przybyć w marcu do stolicy. W końcu możliwość usłyszenia “Monsoon” lub “Shrei” na żywo to nie przelewki.

20.03.2025 – Zakk Sabbath

Dziedzictwo Black Sabbath trwa wiecznie. Zakk Wylde zaprezentuje te ikoniczne utwory z najwyższą precyzją i charakterem. Mistrz riffu zagra szereg sabbathowych hitów, mając w zespole Joeya Castillo, który bębnił na płytach takich tytanów jak Danzig czy Queens of the Stone Age, oraz Roberta Nicholsona – znanego z pracy z Ozzym Osbournem czy Robem Zombie. Jeden z najbardziej charakterystycznych metalowych gitarzystów grający utwory bogów metalu? To nie może się nie udać. Zakk Sabbath to projekt, w którym dziedzictwo Black Sabbath odżywa na nowo za sprawą ubrania go w niepodrabialny styl Zakka Wylde’a. Będzie ciężko, riffowo i głośno!

21.03.2025 – Michelle Gurevich

Michelle Gurevich powraca z 7. albumem “It Was the Moment”, który z pewnością usatysfakcjonuje fanów wyczekujących nowej ścieżki dźwiękowej do ich mroku i tęsknoty. To być może jej najbardziej wrażliwe i ekspresyjne dzieło, napisane w okresie żałoby i psychicznego braku stabilności. Słychać na nim całą paletę brzmień charakterystycznych dla Michelle, od mrocznego Lynchowskiego realizmu, przez elegancki humor, aż po bycie królową epickiego melodramatu. Artystka każdorazowo wyprzedaje koncerty w Polsce, ale także w Stambule, Berlinie czy Atenach, znajdując swoją niszę pośród wschodnioeuropejskiej diaspory, berlińskiej sceny queer czy entuzjastów ballad Charlesa Aznavoura, Zeki Müren oraz Nikolaia Slichenki. Chociaż Michelle Gurevich wszystkie płyty nagrywa i produkuje samodzielnie we własnej sypialni, to na scenie zobaczymy ją na żywo w towarzystwie pełnego zespołu koncertowego. Niezmienna będzie natomiast intymna atmosfera jej melancholijnych piosenek.

22.03.2025 – The Kolors

The Kolors, włoski zespół pop-rockowy założony w 2009 roku w Mediolanie przez Stasha Fiordispino (wokal, gitara, syntezator), Alexa Fiordispino (perkusja) i Dario Iaculliego (bas), zdobył popularność dzięki koncertom w mediolańskich klubach. Po debiutanckim albumie I Want (2014), przełomem okazał się Out (2015) z hitem Everytime, który osiągnął pięciokrotną platynę i 12 tygodni utrzymywał się na szczycie włoskiej listy albumów. Współpracowali m.in. z Gucci Mane’em i Daddy’s Groove (What Happened Last Night, 2017). W 2023 roku ich przebój Italodisco podbił Europę, przekraczając 220 mln streamów i zdobywając 5 platyn we Włoszech oraz 4 w Polsce. Na festiwalu w Sanremo zaprezentowali Un ragazzo, Una ragazza, który szybko pokrył się platyną, a kolejny singiel Karma błyskawicznie zdobywa popularność.

23.03.2025 – Snatam Kaur

Muzyka, mantry, medytacja – koncerty Snatam Kaur to chwile pełne spokoju, radości i duchowego uniesienia. Jej charakterystyczny, kojący głos sprawił, że utwory takie jak Mul Mantra, Ong Namo, Prem czy Grace stały się klasyką muzyki duchowej, łącząc tradycyjne mantry z wpływami Wschodu i Zachodu. Snatam, wychowana w tradycji Jogi Kundalini i Sikhizmu, przez ponad 20 lat uczyła się Naad Jogi u Yogi Bhajana, co pozwoliło jej przekształcać starożytne mantry w melodie trafiające do współczesnych słuchaczy. Koncerty to nie tylko muzyka, ale także okazja do uwolnienia stresu i odnalezienia wewnętrznego spokoju. „Mantry pomagają nam otworzyć się na lekkość i miłość” – mówi artystka, która od lat dzieli się swoją twórczością, warsztatami i naukami, oferując ludziom narzędzia do odnalezienia harmonii w codziennym życiu.