Battle Beast z Dominum i Majestica zaprowadzą rządy metalu w Warszawie
Zakręceni na punkcie metalu, wojen, miłości i robotów Battle Beast zagrają 14 grudnia w Progresji.
Startowali powoli, metodycznie i bez pośpiechu budując swój styl. Battle Beast grają hybrydę heavy i power metalu. Jest przebojowo, hiperaktywnie i soczyście. W końcu nie bez powodu gwiazdami nie zostali, prawda? Te podniosłe hity zostaną z wami na długo.
Dominum lubią kontrasty. Podobnie jak Battle Beast balansują na granicy heavy i power metalu, ale dodają do tego gotycki mrok i wręcz alt-metalowe, zgrabne hooki. Jak to brzmi? Sprawdźcie zeszłoroczne „The Dead Don’t Die”. Drugim gościem Finów będzie Majestica, która doprawia powermetalowe galopady symfonicznym sznytem. Przyjadą do nas z nową płytą – „Power Train”.
BATTLE BEAST (Finlandia) heavy metal, power metal:
Z jednej strony metal na 110%, z drugiej – zabawa. W przypadku Battle Beast heavy-powermetalowe hity z mroźnej Finlandii nęcą nie tylko hymnicznym patosem, ale przede wszystkim pozytywnymi wibracjami. I to nawet mimo wojennego sznytu w niektórych tekstach.
https://www.facebook.com/battlebeastofficial
https://www.youtube.com/watch?v=C7Z-IP2onYQ
https://www.instagram.com/battlebeastband/
DOMINUM (Niemcy) heavy metal, power metal:
Niby klasyczny metal, a jednak bardzo różnorodny. Niemieckie Dominum pcha w struktury z przełamania heavy i power metalu wiele świeżości. Począwszy od gotyckiej mgiełki aż po nowoczesno-metalowe patenty.
https://www.facebook.com/realdominum
https://www.youtube.com/watch?v=viBqG1eco0o
https://www.instagram.com/realdominum/
MAJESTICA (Szwecja) symphonic power metal:
Energia, emocje podkręcone do maksimum i melodie w monumentalnym wydaniu. Szwedzka Majestica daje słuchaczowi huczny, a do tego przebojowy symfoniczny power metal.
https://www.facebook.com/Majesticametal
https://www.youtube.com/watch?v=dP08ex8nbKE
https://www.instagram.com/majesticametal/